skirt: vintage + DIY, jacket: New Yorker, bag: New Look, shoes: market
Did I mention that I adore vintage things? This skirt
is my next vintage project. I love it a lot, because it’s a little bit shiny,
looks like real leather (but it’s not!) and it’s so feminine thing! I made this
smaller, because on the beginning it didn’t fit me at all and I cut this a
little, because it was too long for me. I really enjoy the result and I think
that it’s one of my favorite DIY! Ps: And I’m so charmed by these beautiful
pink trees and also so happy that the spring is back!
Czy
już wspominałam, że uwielbiam ubrania vintage? Powyżej przedstawiam Wam mój
kolejny projekt ze spódnicą vintage. Bardzo podoba mi się ta rzecz, ponieważ
materiał, z którego jest zrobiona przypomina skórę, jest nieco błyszczący, poza
tym uwielbiam jej kobiecy charakter.
Początkowo spódnica ta nie pasowała na mnie, także nieco ją zwężyłam i
skróciłam, ponieważ okazała się za długa. Jestem bardzo zadowolona z efektu i
myślę, że to jeden z moich ulubionych DIY! PS: I jestem oczarowana tymi
pięknymi, kwitnącymi na różowo drzewami! Wiosno, trwaj!