wtorek, 31 października 2017

Make-up: Top 4 products at the moment.








Hello my lovely readers! The weather in my country this year doesn't spoil us - it's still raining and it's cold in general, so instead of showing you photos of my outfit, I decided to share with you with something new here. At the beggining, I'd like to add that I've started my adventure with make-up about 1 year ago and I thought that it will be great to share with you with my opinion about beauty products that I'm obsessed with.

1. K-lips set from Lovely (shade: Milky Brown). That set consists of 2 products - matte liquid lipstick and matte lip pencil in the very same shade. When I bought this set, I had doubts on the first moments, because I wasn't sure if the shade will suit to me properly. I changed my mind after first application of this product - it's very long-lasting and it's quite different from shades I'm used to use. 

2.Master Prime Primer from Maybelline. I've been searching for alternative for my primer from Sephora and finally I found it -  primer from the photos is 1/2 cheaper than this one from Sephora and what's more, I haven't seen any other differences so far - they're similar and what's is the most important - primer from Maybelline actually prolongs the shelf life of my make-up and minimizes visibility of pores.

3. Contour kit from Rimmel (shade: Coral Glow). I'm so in love with this palette - it isn't too dark nor too bright - shades of highlighter, bronzer and blush are just perfect and what's equally important - they're matte as well. Moreover, with combination with primer effect of contouring lasts all-day on my face.

4.Dark Nude make-up kit from Lovely. I've started to use eye shadows at the beggining of this year and it was my first eye shadow palette, which turned out to be a hit. This product consists of 12 beautiful eye shadows - each of them has pretty good pigmentation considering the price and it's perfect for everyday makeup.

What do you think about post like this one? I'd love to know your opinion!

Witajcie moi drodzy! Pogoda ostatnio nas nie rozpieszcza - wciąż pada oraz ogólnie jest zbyt zimno (i ciemno), żeby zrobić jakąś sesję, także postanowiłam, że w zamian, pokażę tutaj coś nowego. Na samym wstępnie pragnę powiedzieć, że swoją przygodę z makijażem rozpoczęłam jakiś rok temu i stwierdziłam, że ciekawie by było podzielić się z Wami moją opinią na temat produktów, na punkcie których mam ostatnio obsesję.

1. Zestaw K-lips od firmy Lovely (odcień: Milky Brown). Powyższy zestaw składa się z 2 produktów: pomadki w płynie oraz konturówki w tym samym odcieniu. Kiedy go kupiłam to początkowo miałam wątpliwości, czy faktycznie ten kolor będzie do mnie pasował, aczkolwiek natychmiast zmieniłam zdanie po jego pierwszej aplikacji. Jestem zachwycona pomadką, która faktycznie jest bardzo trwała oraz kolorem, który jest tak różny od tych, które zazwyczaj wybieram.

2. Primer zmniejszający widoczność porów od Maybelline. Jakiś czas temu szukałam alternatywy dla primera od Sephory, który mi się skończył i na chybił-trafił wybrałam powyższy, o połowę tańszy z marki Maybelline. Co ciekawe, nie zauważyłam żadnych różnic w działaniu obu produktów - są bardzo podobne, a co najważniejsze, powyższy primer tak samo przedłuża mi trwałość makijażu (i dodatkowo zmniejsza widoczność porów) jak jego droższa alternatywa od Sephory.

3. Zestaw do konturowania twarzy od firmy Rimmel (odcień: Coral Glow). Jestem zakochana w tej paletce - nie jest ani za ciemna ani za jasna - odcienie rozświetlacza, bronzera oraz różu są po prostu idealne oraz co równie ważne - matowe. Poza tym, efekt konturowania (po dodatkowym użyciu primera) faktycznie utrzymuje się cały dzień na mojej twarzy.

4. Paletka Dark Nudes od firmy Lovely. Zaczęłam używać cieni do oczu na początku tego roku i to była moja pierwsza tak "złożona" paletka, jaką kupiłam sobie w dorosłym życiu i co najważniejsze - okazała się strzałem w dziesiątkę. Ten produkt składa się z 12 pięknych cieni do oczu - zważywszy na niską cenę paletki, każdy z nich ma całkiem dobrą pigmentację, ponadto jest idealny do codziennego makijażu.

Co myślicie o takim poście? Chętnie poznam Waszą opinię!

czwartek, 26 października 2017

Thrifted: Autumn full of gold.









jacket: wow (thrifted), jeans: replay (thrifted) scarf: thrifted, shoes: reebok, bag: rosewholesale, beanie: LovelyWholeSale

Hello my lovely readers! Today I'll show you my next outfit, which consists of (almost) thrifted clothes only. At the beginning, I have to mention that each thing cost less than 2$, which was really good deal. What's more, in this post I wanted to share with you with terrific autumnal photos - I love this time of the year when the forest shines in shades of gold. I hope that you'll like that post and have a lovely evening to all of you, guys!

Witajcie moi drodzy! W dzisiejszym poście pokażę Wam swoją kolejną stylizację, która (prawie) wyłącznie składa się z rzeczy pochodzących z lumpeksu. Na samym wstępnie, muszę podkreślić, ze każda z rzeczy kosztowała mniej niż 6 zł, co według mnie było naprawdę dobrą okazją. Ponadto, chciałabym podzielić się z Wami pięknymi, jesiennymi zdjęciami - uwielbiam ten czas, kiedy las mieni się kolorami złota. Mam nadzieję, że moje zdjęcia i Wam się spodobają oraz życzę wszystkim udanego wieczoru, Kochani!

wtorek, 24 października 2017