photos were taken by my Dad
coat: George (thrifted), sweater: bikbok (thrifted), skirt: h&m, shoes- from market, bag: h&m (thrifted)
Today I want to share with you with one of the easiest DIY ever - I'll do pearl hair slides. I truly believe that such a small hair's accessorizes make a huge different - just look at those photos. In my opinon they're very girly (or feminine) and eye-catching. What's more they're great addition to your outfit - if you don't like wear jewelry, just "wear" those hair slides and you'll look totally different. I really love idea of this DIY - it's very simple, so it's perfect for everyone. I recommend to you to buy glue to plastic, glue, etc. Mine is perfect and moreover when it dries, it's totally invisuable and as you can see it before, I use it over and over again. Have an amazing weekend, my dear readers!
PS: Thank you for all of your support, I passed all of my exams (yay!) in this exam's session, which was the hardest of all previous exam's session. EVER.
Dzisiaj pokażę Wam mój pomysł na zrobienie swoich własnych "biżuteryjnych wsuwek", co niewątpliwie będzie jednym z najprostszych DIY, jakie tutaj kiedykolwiek pokazałam. Zdecydowałam się na ten projekt, ponieważ wierzę, że mała ozdoba do włosów naprawdę potrafi zrobić różnice w odebraniu naszego całego stroju. Poza tym efekt wyszedł naprawdę ciekawy, a powyższe wsuwki idealnie uzupełnią Wasz strój i będą w nim pełnić rolę dodatku. Ponadto bardzo podoba mi się sama idea tego DIY - jest banalne, także idealne dla każdego. Jeżeli zdecydujecie się na podobny projekt mogę Wam polecić klej z marki Magik - jest niesamowity do wszelkich prac typu handmade (co potwierdzam, w końcu pojawiał się tutaj już wiele razy), a na dodatek w momencie kiedy wysycha robi się niewidoczny (jego kolejna, ogromna zaleta!). Życzę Wam udanego weekendu, moi drodzy!
PS: Dziękuję Wam za Wasze wsparcie, zdałam wszystkie egzaminy w tej sesji, która teoretycznie była nie do zdania!