B-day post: Taking the moment.

dress: rosewholesale, sweater: thrifted, earrings: Apart, shoes: New Look, balloons: from my colleagues from work / balony: od znajomych z pracy

Hi my lovely readers! Exactly for 1 day, 2 hours and 17 minutes I'll turn 26. I'm not one of those persons who cares a lot about the age - actually it's just number, which btw has nothing common with how mature you are. Honestly, I planned that in this post I'll write down some wordly wisdoms, about which I've learnt and experienced so far, but I changed my mind. I realize that it may sounds banal, but as almost 26-years old young woman I can say you one thing - life consists of the moments and in my opinion it's really hard nowadays to appreciate and enjoy the present - we overthink about our future and too many times we back to the past. We constantly forget that the only time which we actually have is right now, so...let this moment last. Have a wonderful weekend, my dear readers!

Witajcie moi drodzy! Dokładnie za jeden dzień, 2 godziny i 17 minut skończę 26 lat. Nie jestem jedną z tych osób, dla których wiek to temat tabu - tak naprawdę to tylko cyfra, która swoją drogą nie ma nic wspólnego z tym jak jesteś dojrzały/a. Prawdę mówiąc, w swoim urodzinowym poście planowałam spisać parę z życiowych mądrości, które doświadczyłam na własnej skórze, aczkolwiek zmieniłam zdanie. Zdałam sobie sprawę - i pewnie zabrzmi to banalnie - że jako prawie 26-letnia młoda kobieta powiem Wam tylko jedną rzecz - życie składa się z chwil, a w dzisiejszych czasach naprawdę trudno je docenić i skupić się na sferze "tu i teraz". Myślimy za dużo o przyszłości i zbyt wiele czasu poświęcamy na rozpamiętywanie przeszłości, nieustannie zapominając, że jedyny czas, który właściwie mamy jest właśnie teraz - ten moment i ta chwila. A więc - chwilo trwaj! Życzę wszystkim udanego weekendu, moi drodzy!