My wardrobe's must-haves: tulle skirt.

skirt: from dress + DIY, jacket, lace crop top - thrifted, bag: ericdress, shoes: h&m, necklace: born pretty store

Hello my dear readers! Finally I have a little time for myself, because last few days were so crazy right here, because I had to finish my master's thesis. Luckily everything went fine and now I'm waiting for acceptation. Today I'll share with you with photos from April - I was wearing tulle skirt, which I remade from dress and honestly this was one of my most wearable thing in those April's days. Moreover, backing to my vacation in Turkey, I'm planning to do two more posts, first one I'll publish at next Friday (DIY post), so stay tuned and have a great day!

Witajcie moi drodzy! Nie wiem jak Wy, ale ja w końcu mam odrobinę czasu dla siebie - przez ostatnie kilka dni kończyłam pisać magisterkę, a teraz czekam na jej akceptację. W moim dzisiejszym poście zobaczycie zdjęcia z kwietnia, kiedy miałam na sobie powyższą tiulową spódnicę (która swoją drogą została przeze mnie przerobiona). Poza tym, wracając do wakacji w Turcji, planuję zrobić jeszcze dwa posty związane z moim wyjazdem, w tym pierwszy z nich (post z DIY) pojawi się już w przyszły piątek. Udanego dnia, moi drodzy!