Thrifted: the power of nature.

top: vero moda (thrifted/z lumpa), jeans: cubus (thrifted/z lumpa), shoes: no name, bag: new look, sunglasses: h&m

Hello my dear readers! I'm still recovering and I'm feeling a little bit better than few days ago, thank you for your wishes! Futhermore, I was planning to post here DIY post, but regardless of my project is done, I didn't take any photos with it on me and now, when my nose is reder than ever, I'd rather to publish this DIY, when I'll be healthy. I decided to share with us with beautiful photos, which (of course!) were taken by my Dad, who by the way showed me that terrific location. I was impressed and bewitched of this place, because it's really breathtaking and what's more, it's located nearby my home, I haven't had idea about that! Today I leave you with those stunning photo, hope that you'll enjoy it!

Witajcie moi drodzy! Powoli dochodzę do siebie i czuję się nieco lepiej niż wcześniej, także dziękuję wszystkim za życzenia powrotu do zdrowia, moi drodzy.Poza tym, planowałam w tym poście dodać swój DIY, który jest już gotowy, jakkolwiek nie mam do końca zrobionych zdjęć, a teraz, kiedy mój nos jest bardziej czerwony niż kiedykolwiek, wolałabym dodać coś innego. Zważywszy na okoliczności, czyli na moje przeziębienie, zdecydowałam podzielić się z Wami przepięknymi zdjęciami, zrobionymi przez mojego Tatę (który swoją drogą pokazał mi tą malowniczą lokalizację!). Byłam wprost oczarowana tym miejscem, o którym nie miałam zielonego pojęcia (a jak później się okazało znajduje się nieopodal mnie). Dzisiaj zostawiam Was z tymi zapierającymi dech w piersi widokami, mam nadzieję, że i Wam się spodobają, moi drodzy!