DIY: from shirt to kimono.

  

kimono: from shirt (thrifted, orginally it was from atmosphere), sweater: h&m, jeans: thrifted, shoes: no-name

Today I'll share with you with one of my the prettiest DIY ever - I'm talking about floral kimono. I know, that fall/winter season seems not exactly appropiate term to wearing outwear such like this one, but on the other hand, styling it with cozy and warm sweater like this mine could be great solution. What about this project it was very easy, because all I had to do was cut-cut-cut. I cut collar, 1/4 of sleeves and I made this shirt shorten. Again, I'm so glad that I'm real second hand hunter and I saw this beautiful shirt few weeks ago, when I visited one of my favourite second hand store. Personally I'm pleased with the effect, what do you think about it? Have a great weekend, my dear readers!

W dzisiejszym poście pokażę Wam jak zrobiłam jeden z najbardziej uroczych projektów, który już tutaj widzieliście - mowa o kwiecistym kimono. Zdaję sobie sprawę, że sezon jesienno-zimowy nie jest odpowiedni do noszenia narzutek jak ta, jakkolwiek w połączeniu z grubym oraz ciepłym swetrem moje kimono nabrało całkiem innego, nie kojarzącego się z wakacjami charakteru. W kwestii zagadnień technicznych związanym z tym DIY to jedyne co tutaj robiłam to cięcie, cięcie i jeszcze raz cięcie. Przede wszystkim pozbyłam się kołnierzyka, części rękawów oraz nieco skróciłam koszulę, która pierwotnie była dość długa. Znowu muszę podkreślić, że moje uwielbienie do rzeczy z lumpeksów po raz kolejny wpłynęło na moją kreatywność, a jeden z ulubionych second handów jak zwykle mnie nie zawiódł. Ogólnie pisząc jestem naprawdę zadowolona z efektu tego projektu, a Wy co o nim sądzicie? Życzę Wam udanego weekendu, moi drodzy!